Poniższe pytania zostały wysłane do równocześnie (22 listopada) do sztabów obojga kandydatów, którzy zmierzą się w drugiej turze wyborów Prezydenta Wrocławia. Oba sztaby zmieściły się w czasie wyznaczonym na odpowiedź (26 listopada, godz. 16:00), za co serdecznie dziękujemy! Jako pierwszy odpowiedział sztab Mirosławy Stachowiak-Różeckiej, stąd kolejność prezentacji.
Pytania miały charakter zamknięty, a kandydaci zostali w każdym wypadku poproszeni o wybór jednej z trzech opcji, która jest najbliższa ich poglądom w danej sprawie. Dzięki temu łatwiej jest porównać stanowiska, choć odpowiedź może być uproszczona i nieprecyzyjna. Dlatego kandydaci mieli możliwość umieszczenia swojego komentarza wyjaśniającego szczegóły, niuanse, wprowadzającego uwagi w danej kwestii.
Do każdego pytania dodany jest krótki kontekst sprawy napisany przez Przewodniczącego Zarządu Osiedla, na podstawie doświadczenia działalności w samorządzie Osiedla obecnej i dwóch poprzednich kadencji. Kandydaci również mieli dostęp do tego opisu.
Pytanie 1. Co pierwsze: Most Racławicki czy Trasa Czeska?
Realizacja której z poniższych inwestycji powinna zostać ukończona w pierwszej kolejności:
- most łączący Aleję Piastów i ul. Racławicką
- Trasa Czeska (łącznik węzłów: FAT i Cesarzowice)
- te inwestycje nie mają charakteru priorytetowego i na razie nie powinny być realizowane
Kontekst: gdy w połowie ubiegłej dekady w planach inwestycyjnych pojawił się tzw. most racławicki, urzędnicy zapewniali, że mieszkańcy Oporowa nie muszą obawiać się zwiększenia tranzytu ze strony nowych osiedli w gminie Kąty Wrocławskie, gdyż wcześniej zostanie wybudowana Trasa Czeska (np. wypowiedź Dyrektora Departamentu Infrastruktury i Gospodarki w artykule "Za 4 lata Krzyki będą połączone z Oporowem" z 23.01.2008, Gazeta Wyborcza Wrocław). To przewidziana w planach rozwojowych Wrocławia droga, mająca przebiegać przez tereny niezabudowane wzdłuż linii kolejowej na Jelenią Górę, która odciąży komunikacyjnie zarówno Oporów, jak i Muchobór Wielki. Gdy Wrocław uzyskał tytuł miasta-gospodarza mistrzostw Europy w piłce nożnej, Trasa Czeska została wykreślona z planów inwestycyjnych miasta, most racławicki w nich pozostał. Mimo zapytań mieszkańców, brak jednoznacznej deklaracji władz miasta co do tego, czy i kiedy rzeczywiście on powstanie.
Odpowiedzi
Mirosława Stachowiak-Różecka:
- Trasa Czeska (łącznik węzłów: FAT i Cesarzowice)
Komentarz: Mimo, że podzielam obawy związane z nadmiernym tranzytem, to w tym momencie niestety nie mamy dostępu do szczegółowych danych o projekcie Trasy Czeskiej - tzn.czy w ogóle podjęto jakieś konkretne działania projektowe i proceduralne (uzyskanie pozwoleń, itp.), czy też inwestycja jest nadal na etapie wyłącznie "kreski na mapie". Bez tej wiedzy nie jestem w stanie składać żadnych konkretnych obietnic związanych z datą realizacji tej inwestycji, niestety.
Rafał Dutkiewicz:
- most łączący Aleję Piastów i ul. Racławicką
Komentarz: Aktualnie trwa budowa kolektora deszczowego w ul. Racławickiej wraz z 500 metrowym odcinkiem ulicy. Realizacja pozostałego zakresu wraz z mostem przez Ślęzę jest zaplanowana na lata 2016-2017. Szacowany koszt to 15 mln zł. Połączenie mostowe przewidziane będzie jako piesze, rowerowe, a także dla samochodów osobowych i autobusów komunikacji miejskiej.
Uzależnianie budowy mostu od wyprzedzającej budowy Trasy Czeskiej, której koszt szacowany jest na ok. 200 mln zł, wynikało z braku alternatywy, w szczególności dla ruchu ciężkiego, dla połączenia południa Miasta z Obwodnicą Śródmiejską. Dziś sytuacja jest inna - tranzyt ma do dyspozycji AOW.
Pytanie 2. Co dalej z kąpieliskiem "Oporów"?
Jak miasto powinno postąpić wobec nieczynnego od 2007 roku kompleksu sportowo-rekreacyjnego przy ul. Harcerskiej:
- powinno dalej szukać inwestora zewnętrznego, a do tego czasu obiekt powinien pozostać niedostępny dla mieszkańców
- powinno uporządkować i udostępnić część terenu związaną ze stawem, niezależnie od poszukiwań inwestora na całość terenu
- miasto powinno zrealizować budowę kompleksu sportowo-rekreacyjnego z własnych środków
Kontekst: Po zamknięciu kąpieliska „Oporów” początkowo planowano jego przebudowę i modernizację ze środków własnych miasta. Ówczesny MOSiR (obecnie MCS) wydał na koncepcję przebudowy kilkadziesiąt tysięcy złotych. Po uzyskaniu tytułu miasta-gospodarza mistrzostw Europy w piłce nożnej, miasto wycofało się z tych planów i od 2008 roku poszukuje inwestora zewnętrznego. Teren zaś ulega szybkiej degradacji technicznej. Samorząd osiedla od lat wnioskuje o uporządkowanie i wydzielenie części terenu związanego ze stawem (jest chroniony planem zagospodarowania; inwestor i tak nie może planować istotnych ingerencji w tę część) w celu udostępnienia go mieszkańcom. W 2014 roku stosowny projekt został złożony w ramach Wrocławskiego Budżetu Obywatelskiego, jednak nie został dopuszczony przez urzędników do głosowania ze względu na poszukiwania inwestora zewnętrznego.
Odpowiedzi
Mirosława Stachowiak-Różecka:
- powinno uporządkować i udostępnić część terenu związaną ze stawem, niezależnie od poszukiwań inwestora na całość terenu
Komentarz: Uważam, że należy zrealizować propozycję Rady Osiedla, ponieważ to lokalna społeczność najlepiej wie, czego potrzebuje. Poszukiwania inwestora zewnętrznego trwają od lat i nikt nie ma gwarancji, że w ogóle się kiedyś zakończą sukcesem. Dlatego warto podjąć działania, które pozwolą na wykorzystanie niszczejącego obiektu.
Rafał Dutkiewicz:
- powinno uporządkować i udostępnić część terenu związaną ze stawem, niezależnie od poszukiwań inwestora na całość terenu
Komentarz: Aktualnie dla Kompleksu Sportowo-Rekreacyjnego przy ul. Harcerskiej poszukiwany jest inwestor zewnętrzny, a zamiarem Miasta Wrocław jest oddanie nieruchomości w długoletnią dzierżawę. Dla przedmiotowego obszaru uchwalony został miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, obecnie zaś trwają procedury związane ze skomunikowaniem tego terenu od ul. Jordanowskiej. Zorganizowanie przetargu planowane jest na 2015 rok. Potrzeba udostępnienia części terenu, na której znajduje się staw jest możliwa w sezonie letnim 2015 przy założeniu, że nie będzie to kolidowało z terminem przetargu. Sprawa będzie na bieżąco monitorowana i podjęte zostaną niezbędne działania, tak by teren został choć częściowo udostępniony.
Pytanie 3. Czy nasze szkoły mają pękać w szwach?
Czy mieszkańcy Oporowa mogą się spodziewać w najbliższych latach rozbudowy istniejących lub budowy nowych placówek edukacyjnych:
- tak, istnieje taka potrzeba i pieniądze muszą się znaleźć w ciągu najbliższych dwóch-trzech lat
- na razie nie ma takiej potrzeby - z pojawiającymi problemami można poradzić sobie zmianami organizacyjnymi. Ewentualne inwestycje można będzie rozważyć w perspektywie kilku lat, jeśli Oporów dalej będzie się rozwijał
- nie, osiedle ma wystarczającą liczbę miejsc przedszkolnych i szkolnych, uwzględniając obecne trendy demograficzne
Kontekst pytania: Oporów jest ciągle rozwijającym się osiedlem, w którym co roku powstaje nowa zabudowa – głównie wielorodzinna. Rodzice posyłający dzieci do osiedlowych przedszkoli i szkół publicznych - zwłaszcza do Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 9 przy ul. Solskiego - zgłaszają problem przeładowania tych placówek. Obecnie przy skrzyżowaniu Alei Piastów i ul. Karmelkowej budowane jest nowe osiedle na ponad 150 mieszkań. Kolejne powstaje przy ul. Grabiszyńskiej w rejonie tej placówki (wyburzany w kontrowersyjnych okolicznościach dziewiętnastowieczny schron piechoty), a następne planowane są w rejonie ul. Avicenny. Mimo że inwestycje te powstają na terenach sprzedanych przez miasto, nie zapewniło ono wystarczającej infrastruktury społecznej – w tym edukacyjnej i zdrowotnej.
Odpowiedzi
Mirosława Stachowiak-Różecka:
- tak, istnieje taka potrzeba i pieniądze muszą się znaleźć w ciągu najbliższych dwóch-trzech lat
Komentarz: Postulat wydaje się oczywisty, zbieżny z filozofią, którą proponuję: Osiedla do życia, a nie tylko do spania.
Rafał Dutkiewicz:
- tak, istnieje taka potrzeba i pieniądze muszą się znaleźć w ciągu najbliższych dwóch-trzech lat
Komentarz: Istnieje taka potrzeba. Zostały już podjęte decyzje dotyczące rozbudowy budynku Przedszkola nr 131 przy ul. Wiejskiej 24 oraz w Zespole Szkolno-Przedszkolnym nr 9 z siedzibą przy ul. Solskiego do 13 pełnych oddziałów. Realizacja to kwestia właśnie następnych dwóch, trzech lat.
Pytanie 4. Na dwóch kółkach do centrum! Ale jak?
Budowa drogi dla rowerów wzdłuż ulicy Grabiszyńskiej (pomiędzy FAT a placem Legionów):
- powinna powstać jak najszybciej - w przeciągu 2-3 lat jako jedna, spójna inwestycja
- powinna być realizowana odcinkami, jak dotychczas, towarzysząc innym inwestycjom, w miarę wolnych środków
- nie ma istotnego znaczenia z perspektywy polityki transportowej miast i musi czekać, aż w budżecie miasta pojawią się środki na realizację tego typu inwestycji
Kontekst: Trasa rowerowa wzdłuż ulicy Grabiszyńskiej wpisana jest w koncepcję rozwoju tras rowerowych przyjętą przez Radę Miejską w 2005 r. Jednak od tego czasu powstały jedynie jej odcinki, przy okazji innych remontów i przebudów. W efekcie trasa nie ma ciągłości i jest uznawana przez użytkowników za bardzo niebezpieczną. Dodatkowo odcinki te powstają po różnych stronach, przez co rowerzyści korzystają najczęściej z chodnika lub jezdni. Ulica Grabiszyńska jest potencjalnie ważnym łącznikiem dla ruchu rowerowego – w okolicach FAT funkcjonują dwie uczelnie wyższe (WSPS, WSH) oraz wiele biur i siedzib korporacji, których pracownicy chętnie korzystają z tej formy transportu. W grudniu 2014 powstanie tu przystanek kolejowy. Obecnie realizowana jest przebudowa i poszerzanie wiaduktu kolejowego w okolicach pl. Pereca, który był do tej pory wąskim gardłem wyjaśniającym brak możliwości wybudowania jednej, ciągłej trasy. Mimo to magistrat nie informuje o planie jej powstania.
Odpowiedzi
Mirosława Stachowiak-Różecka:
- powinna powstać jak najszybciej - w przeciągu 2-3 lat jako jedna, spójna inwestycja
Komentarz: Spójna sieć dróg rowerowych to najważniejsze chyba wyzwanie rowerowe miasta. Jego realizacja umożliwi bezpieczne korzystanie z roweru przy podróżach z osiedli do centrum. Droga rowerowa wzdłuż ul . Grabiszyńskiej wpisuje się w tę filozofię, zatem powinna zostać zrealizowana.
Rafał Dutkiewicz:
- powinna powstać jak najszybciej - w przeciągu 2-3 lat jako jedna, spójna inwestycja
Komentarz: Budowa drogi dla rowerów wzdłuż ul. Grabiszyńskiej na brakującym odcinku od ul. Żelaznej do pl. Legionów zaplanowana jest na rok 2016.
5. A na Klecinę, D na Oporów?
Czy linia autobusowa A powinna zostać przedłużona do pętli „Krzyki”, zaś linia D do pętli „Aleja Piastów”?
- tak, to dobry pomysł poprawiający łączność między południowymi osiedlami oraz dostęp do centrum miasta
- warto to rozwiązanie sprawdzić, np. przedłużając jeden kurs na godzinę; jeśli się przyjmie, wprowadzić je na stałe
- nie, obecny układ tras autobusów w tym rejonie odpowiada potrzebom mieszkańców
Kontekst: Przedłużenie tras obu linii dawałoby możliwość wyboru mieszkańcom obu osiedli dojazdu do centrum przez ul. Grabiszyńską lub Powstańców Śląskich. Lepiej skomunikowałoby z sobą osiedla, które mają wspólne gimnazjum. Jest to oddolny postulat pasażerów MPK. Urząd Miejski do tej pory uznawał, że takie skrzyżowanie linii A i D nie ma uzasadnienia, a łącząca Klecinę i Oporów linia 107 wyczerpuje potrzeby użytkowników transportu zbiorowego.
Odpowiedzi
Mirosława Stachowiak-Różecka:
- tak, to dobry pomysł poprawiający łączność między południowymi osiedlami oraz dostęp do centrum miasta
Komentarz: Przedłużenie D to ciekawy pomysł, natomiast zmiana trasy A może nastąpić wyłącznie po konsultacjach społecznych, które jednoznacznie pokażą zgodę mieszkańców. Trzeba bowiem pamiętać, że A jest jedyną linią bezpośrednią do ścisłego centrum oraz do kompleksu uczelnianego na Karłowicach - 125/325 dojeżdża tylko do Dworca Głównego, który jest troszkę oddalony od ścisłego centrum.
Rafał Dutkiewicz:
- warto to rozwiązanie sprawdzić, np. przedłużając jeden kurs na godzinę; jeśli się przyjmie, wprowadzić je na stałe
Warto to sprawdzić. Zgodnie z postulatem mieszkańców niebawem wszczęte zostaną obserwacje podaży i popytu na komunikację w Państwa rejonie.